sobota, stycznia 23, 2016

WYBIELANIE ZĘBÓW!

Witam! Dziś chciałabym podzielić się moim wybielaniem zębów z paskami Crest Supreme. Zacznę od tego, że są dostępne różne firmy pasków, natomiast ja wybrałam właśnie paski Crest Supreme. Kupiłam kurację na 14 dni, ale są dostępne również w wersji siedmiodniowej. Zakupiłam je na allegro, koszt ich wyniósł ok 90zł. W jednej saszetce znajdują się dwa paski: dłuższy- na górną część zębów, krótszy- na dolną część zębów. Tak wygląda saszetka


Dlaczego skusiłam się kupić paski?
Głównie dlatego, że pomimo częstego szczotkowania moje zęby nigdy nie były takie jakie chciałabym mieć, czyli były- lekko żółtawe. Bardzo dużo ludzi się z tym zmaga, ale jeżeli szkliwo już raz nabierze 'takiego odcienia', następnie pomimo częstego szczotkowania trudno go usunąć. Myślę, że każdy stara się mieć bialutkie zęby, tak jak np. ja, tym bardziej, ponieważ mam duży i szeroki uśmiech.Wpadłam na nie przypadkiem, oglądając różne filmiki na You Tube. Dziewczyny je bardzo polecały. Oglądałam, czytałam bardzo dużo i przeważnie ludzie je polecali, więc zachęciło mnie to do zakupu pasków. 

Jak używać pasków?
Najważniejsze jest to, by przed zakładaniem pasków NIE MYĆ ZĘBÓW! Najlepiej przetrzeć zęby wacikiem, żeby nie były mokre i paski lepiej się trzymały. Należy otworzyć saszetkę, ale bardzo uważnie, ponieważ blisko otwarcia znajdują się paski i łatwo o nie 'zaczepić'. Następnie założyć górny lub dolny pasek(zależy jak komu wygodnie, ja zaczynałam od górnego) można również dwa paski założyć oddzielnie, w innym czasie. Paski należy trzymać 30 minut(ja osobiście przedłużałam o 15 minut, ale tylko czasami). Dużym negatywem pasków jest, że się bardzo zsuwają i strasznie pieni się w buzi...

Czy polecam paski Crest Supreme?
Szczerze ciężko powiedzieć. Jak już wspominałam kurację kupiłam na 14 dni. Dziś jestem na dniu 11 w tym był jeden dzień przerwy. Pierwszy i drugi dzień- w sumie nie było nic widać, ale 3 dnia efekt był już naprawdę widoczny! Jak na tamtą chwilę byłam naprawdę zadowolona! Z dnia na dzień były trochę większe efekty, ale co do 3 dnia, po 3 paskowaniu ząbki i dziąsła dały o sobie znać, zaczęły boleć, głownie jeden dolny ząb. Później już było dobrze. Po 7 paskowaniu, ząbki i dziąsła bolały bardzo.. Może po prostu moje dziąsła są wrażliwe na takie zabiegi, ale patrząc na efekty przy 11 dniu, sądzę, że efekty są i to spore, więc jeżeli ktoś ma zdrowe zęby, albo jest silny i chce mieć białe zęby za ok 100zł, a nawet za 50zł jeżeli za kurację siedmiodniową to polecam niż niszczyć całe i wszystkie zęby u dentysty za 600 zł ;) 




Pierwsze zdjęcie- przed wybielaniem.
Drugie zdjęcie- 8 dnia wybielania.
Zarówno do pierwszego jak i do drugiego zdjęcia, nie było używanych żadnych efektów. Zdjęcia mogły być robione w różnych światłach, na drugim zdjęciu usta są umalowane czerwoną szminką dla podkreślenia efektu :) 

3 komentarze:

  1. wow, rzeczywiście rożnica jest ogromna, też myślę o wybielaniu zębów i może skuszę się na te paski!

    http://dalenadaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. woow różnica super! ja też ich używałam i nie miałam takiego efektu... ale jeżeli chodzi o nadwrażliwość miałam dokładnie to co Ty! W szczególności na dole, bo tam są przecież takie cieniutkie te zęby. O dziąsłach nie wspomnę.. Nie kupię już ich nigdy więcej, tym bardziej że tak jak mówię u mnie efekt był marny.. Jeżeli masz tak samo wrażliwe zęby jak ja to polecam spróbować iwhite. Stosuje się go przez 5 dni po 20 min. Ja nie miałam po nim żadnych problemów, nic mnie nie bolało a efekt zdecydowanie lepszy niż po crestach :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie :) Ale proponuję wypróbowanie nakładek iWhite :) Są wygodniejsze w stosowaniu, a efekty są rewelacyjne i utrzymują mi się nawet 2-3 miesiące :)

    OdpowiedzUsuń